Za sukcesami sportowymi w większości przypadków idą wielkie pieniądze, które pozwalają sportowcom na zakup gadżetów, o których większość ludzi może tylko pomarzyć. Jednym z takich symboli luksusu, również wśród polskich sportowców, są zegarki.
Luksusowe zegarki z pewnością lubi najlepszy polski piłkarz, czyli Robert Lewandowski. Podczas kilku mniej i bardziej formalnych okazji można go było zauważyć z oplatającym nadgarstek zegarkiem wartym małą fortunę. I tak np. w marcu 2021 r. na konferencji prasowej przed meczami eliminacyjnymi do MŚ w Katarze kapitan reprezentacji Polski przykuł uwagę nie tyle swoimi wypowiedziami, co zegarkiem marki Patek Philippe, a konkretnie – modelem 5164R-001 w wersji z różowego złota. Ten męski zegarek ma tłoczoną tarczę ze złotymi cyframi i powłoką luminescencyjną, a także jest w pełni wodoodporny. Kosztuje… około 400 tys. zł.
Po zwycięstwie w prestiżowym turnieju Rolanda Garossa Iga Świątek niemal z miejsca stała się jedną z najpopularniejszych polskich sportsmenek, a to wiąże się również z propozycjami reklamowymi. I tak kilka miesięcy temu jako pierwsza polska tenisistka – obok takich sław tenisa, jak Roger Federer czy Caroline Wozniacki – została ambasadorką słynnej szwajcarskiej firmy Rolex.
Jako pierwszy na nadgarstku Igi Świątek pojawił się model Rolex Datejust 31 mm z manufakturowym mechanizmem kaliber 2236 z naciągiem automatycznym i certyfikatem Superlative Chronometer oraz dwoma bransoletami do wyboru (Polka wybrała klasyczną wersję Jubilee). W zależności od wykończenia cena zegarka wynosi od 34 do 70 tys. zł (sporo droższy od damskich zegarków Festina).
Piłkarz Bayernu Monachium zadał szyku również nieco wcześniej, bo podczas grudniowej gali FIFA The Best, kiedy podczas odbierania nagrody miał na ręku zegarek marki Audemars Piguet – model Royal Oak Tourbillon Extra-Thin ze śliwkową tarczą, który kosztuje około 520 tys. zł!
Kilka lat temu ambasadorem innego szwajcarskiego producenta zegarków – firmy Breitling, został mistrz olimpijski w skokach narciarskich Kamil Stoch. Podczas bardziej oficjalnych okazji bywał on widywany z różnymi zegarkami Breitlinga, ale ulubionym modelem Stocha jest Breitling Chronomat Airborne 41, który kosztuje około 35 tys. zł. Cechuje się prestiżowym designem, precyzyjnym wykonaniem, ma certyfikat chronometru oraz rezerwę chodu do 70 godzin.
Na zakup aż tak drogich chronometrów większość z nas pozwolić sobie nie może, chyba że… wygra na loterii, w kasynie albo zakładach bukmacherskich. Zwłaszcza te ostatnie mogą być ciekawą opcją, a choćby dlatego, że można w nich stawiać właśnie na różnych polskich sportowców, także Roberta Lewandowskiego czy Igę Świątek.
W przypadku Roberta Lewandowskiego bardzo popularne są zakłady dotyczące strzelanych przez niego goli. I tak w trakcie Euro 2020 w licencjonowanej przez Ministerstwo Finansów firmie STS można było stawiać zakłady (w tym także u bukmachera bez depozytu za freebet 25 zł lub 50 zł), kto będzie najlepszym strzelcem reprezentacji Polski podczas turnieju i murowanym faworytem był oczywiście Lewandowski z kursem 2,00. Z kolei w legalnej firmie Fortuna dostępny był zakład na króla strzelców całej imprezy i tam szanse „Lewego” oceniono na 1:35 (faworytem był Belg Romelu Lukaku z kursem 3,50).
Większość zakładów bukmacherskich na Igę Świątek dotyczy jej szans na wygraną w kolejnych turniejach. W firmie Betfan (posiadającej zezwolenie MF z dnia 29 października 2018r. nr PS4.6831.3.2018) można choćby typować wygraną Polki w kolejnych wielkoszlemowych zawodach. Przykładowo szanse Igi na zwycięstwo w US Open oceniane są na 12 : 1. Z kolei w Australian Open 2022 można typować jej zwycięstwo po kursie 11,00, a w przyszłorocznym Wimbledonie – po 10,50. Najwyżej szanse Igi oceniane są na wygraną w kolejnym Rolland Garossie – kurs na jej zwycięstwo w całym turnieju to 5,80.
Wygrana w zakładach wzajemnych rzędu kilkuset tysięcy złotych – a takie się w Polsce niejednokrotnie zdarzały – z pewnością pozwoli na zakup luksusowego zegarka z tej samej półki cenowej, co modele widniejące na nadgarstkach znanych polskich sportowców.
Hazard może uzależniać. Zawieranie zakładów na stronach internetowych firm, które nie posiadają licencji polskiego Ministerstwa Finansów na zawieranie zakładów wzajemnych jest zabronione i grozi konsekwencjami prawnymi. Jeśli chcesz obstawiać zakłady, rób to wyłącznie u legalnych bukmacherów.