The Unnamed Society jest zespołem zapalonych rzemieślników i wynalazców zaangażowanych w „tworzenie niemożliwych projektów, których nie sposób sobie wyobrazić”. Dzieła tej grupy klasyfikuje się jako rzeczy ultra-exclusive, często wykraczają poza ramy normalności i wyobraźni, wykonane z najlepszej jakości materiałów, z wykorzystaniem unikatowych technik i nowoczesnych technologii. To wszystko powoduje, że produkty te są nie lada gratką dla kolekcjonerów, będących częścią tej tajemniczej społeczności, nazywanej przez niektórych „bezimiennym kręgiem”. Projekty definiowane jako dzieła sztuki, to tak naprawdę bardzo dobrze przemyślane pomysły, wysublimowane prezenty, które zmieniają podejście do klasycznego obdarowywania, wznosząc je na niebywały poziom.

W artykule przedstawimy przedmiot, stworzony po to, aby stał się on nietuzinkowym prezentem, ozdobą dla prawdziwych pasjonatów zegarmistrzostwa i strzelectwa.

Zaczniemy sobie od tego czym dokładnie jest marka Colt i kiedy powstała...

Colt to marka oraz popularna nazwa dla broni ręcznej (bębenkowej inaczej zwanej rewolwerem) oraz wielu innych typu broni palnej.

Nazwa broni pochodzi właśnie od nazwiska wynalazcy - Samuela Colta, konstruktora który jako pierwszy stworzył udany wzór szybkostrzelnego rewolweru kapiszonowego.

Najważniejsze cechy prototypowego pistoletu rewolwerowego z 1831 roku zostały opatentowane przez Colta, początkowo w Anglii (1835), a potem w USA (1836). Produkcje rozpoczętą w 1836 roku w Paterson w stanie New Jersey przez PAMC, czyli Patent Arms Manufacturing Company - która z resztą była współwłasnością Colta.

Rewolwer Colt Navy - model 1851, replika współczesna

 

Ciekawostki o firmie Colt #1

W tym artykule co jakiś kroczek wspomnimy o marce Colt i przedstawimy Wam w sumie trzy dość ciekawe informacje, więc jeśli lubicie broń i militaria czytajcie z uwagą ;)

W Europie rewolwerów z systemem Colta używali między innymi polscy powstańcy podczas powstania styczniowego.

 

 

W październiku zespół The Unnamed Society oznajmił światu premierę nowego dzieła. Dokładnie 10 października na meksykańskich targach zegarkowych SIAR przedstawiono „czasorewolwer”!

Firma pozostała zgodna ze swoim mottem „tworzymy rzeczy niemożliwe, niebywałe, które nie sposób sobie wyobrazić” i pokazała jak radykalnie podchodzi do interpretacji mierzenia czasu. Jest to bardzo skomplikowane dzieło i dowód na istnienie precyzji doskonałej, angażującej wyobraźnię oraz zmysły na wielopoziomowych szczeblach, oferując jednocześnie wyjątkową jak na swój sposób perspektywę czasu. Inspiracja historią oraz czysta intencja doprowadziły do przeobrażenia projektu w rzeczywistość.

Wielki Cezar przekroczył Rubikon. Aleksander Wielki wkroczył do Azji Mniejszej. Pancho Villa przedostał się do Teksasu i to właśnie jego losy stały się inspiracją do stworzenia tak spektakularnego przedmiotu. Droga jaką przebył nie była prosta, nie dotarł on w swych dążeniach do celu poprzez utarte ścieżki.

 

 

Villa to prawdziwa legenda, urodzony w czasach wielkich innowacji technologicznych. Miał zaledwie dwa lata kiedy Alexander G Bell dokonał pierwszego na świecie połączenia telefonicznego i ledwo jedenaście, gdy Georgowi Eastmanowi udało się wynaleźć aparat fotograficzny, tym samym dając początek firmie Kodak. Nim jednak Pancho zajął centralne miejsce w grze rewolucji meksykańskiej, moc komunikacji za pomocą obrazu i dźwięku stała się nieunikniona. Samuel Colt nie żył od szesnastu lat, kiedy to urodził się Pancho (rok 1878). Dzieło Colta zrewolucjonizowało świat, zaczęło kształtować go na nowo – pistolet z bębnowym, obrotowym magazynkiem stał się pionierskim projektem.

Rewolucja opiera się na pewnych wartościach, dlatego kolejnym powodem, dla którego to właśnie historia Pancho Villi znalazła się w centrum zainteresowania The Unnamed Society była świadomość, że rewolucja opiera się na wiedzy oraz jej przeznaczeniu, a także wyłączności dla niewielkiej grupy ludności, która za daną ideą mogłaby podążać. Niezbędne stają się wtedy – zaufanie, tajemnica i współudział grupy. Im większe ryzyko i stawka powiązana z informacjami, tym trudniej stać się trybem wewnętrznego mechanizmu, kręgu… widzicie już jakieś porównania z czasomierzami?

 

 

Pancho Villa oraz sposób, w jaki rozwijała się legenda o nim został opisany przez Johna Reeda, pisarza i dziennikarza – dziełem była reduta rewolucjonisty w „El Passo”. Śmierć poniesiona w walce za rewolucję znaczyły automatyczne przejście do historii, ale śmierć i walka Pancho Billi miała trwać wiecznie („verdadero hombre” - prawdziwy człowiek). Poczucie przynależności do wielkiej sprawy, niżeli własnych wartości, osiąganie pozornie niemożliwych celów to rdzeń The Unnamed Society, podobnie jak Pancho Villi.

 

Ciekawostka o firmie Colt #2

Współcześnie firma Colt's Manufacturing Company jest jednym z największych producentów tworzących różnego rodzaju broń palną. Nadal też w produkcji znajdziemy słynny Colt Single Action Army, jeden z najpopularniejszych rewolwerów.

 

Rewolwer i zegarek - dlaczego tak, a nie inaczej?

Dzieło Samuela Colta zrewolucjonizowało znaczenie czasu w czasie użytkowania broni palnej – rewolwer Colta tchnął moc, aby skrócić czas eliminując proces przeładowywania ręcznego, śmiertelna luka czasowa została zminimalizowana. Wzrosła również śmiercionośność broni, która praktycznie natychmiast mogła oddać kolejny strzał. Z tego względu to właśnie rewolwer stał się obiektem trafnie symbolizującym cenność każdej sekundy i chwili.

Rewolwer w myśli pracowników The Unnamed Society przypomina o bezcennej wartościczasu, bardziej niż zwykła tarcza, akcentując znane i proste motto „Carpe Diem”.

 

 

Minęły prawie dwa wieki od ukazania światu wynalazku Colta, a The Unnamed Society zebrało najznamienitszych mistrzów „sztuki czasu”, by to właśnie oni stworzyli dzieło dla pasjonatów mikromechaniki oraz kolekcjonerów, a nawet wizjonerów.

Firma L’Épée produkująca zegarki została założona w 1839 roku we Francji. Rok ten jest szczególnie powiązany z datą urodzin Johna Davidsona Rochefellera Sr. oraz pierwszym zdjęciem Księżyca wykonanym przez Louisa Daguerra. Dziś firma mieści się w Delemont, w kantonie Jura, która uznawana jest za kolebkę szwajcarskich tradycji zegarmistrzowskich. The Unnamed Society zwrócili się również do Arnauda Nicolasa z L’Epee – było już jasne, że to on zostanie partnerem do stworzenia „niemożliwego”. Kluczowe było również pokrewieństwo ducha obu tych organizacji i realizacja podobnych celów.

„Od początku wiedzieliśmy, że pracujemy nad czymś prawdziwie wyjątkowym.” - Tłumaczy firma L’Epee, której przedstawiciele wyrażają dumę z bycia częścią tego niesamowitego projektu. „Praca przy każdym elemencie i pod każdym kątem, zarówno historycznym, mechanicznym jak i estetycznym, rzadko bywa tak satysfakcjonująca jak przy tym projekcie.” - potwierdza Arnaud Nicolas, CEO firmy L’Epee.

 

 

„Kiedy po raz pierwszy odkryłem potencjał drewna, a było to w warsztacie stolarskim, miałem 14 lat. Nigdy nie zapomnę tych zapachów, ponieważ różne rodzaje drewna były tam obrabiane za pomocą tokarki, to sprawiało wrażenie jakby materiał ożył, przesuwając dłonią po jego teksturowanej powierzchni. Był to początek mojej pasjo do kreowania czegoś własnymi rękami.” - wspomina Cedric Vichard, stolarski mistrz, który od długiego już czasu słynie z niesamowitych tworów pod konkretne zamówienia.

Vichard tworzy rękojeści do pistoletów i karabinów, wykonuje je z drzewa oliwnego, palmy, palisandru i drewna gruszy. Właśnie wrażliwość na materiał swoich dzieł przyciągnęła do Cedrica The Unnamed Society.

 

 

Współpraca została nawiązana również z Mike Dorrisem, który zajmuje się produkcją unikalnych i niestandardowych chwytów pistoletowych wykonywanych z różnych egzotycznych i ciekawych materiałów dla najbardziej wymagających klientów. Mike zasłynął ze swojej pierwszorzędnej umiejętności wykorzystania poroża łosia i owczego rogu, a także kości żyrafy. Te ostatnie stały się naturalnym substytutem dla kości słoniowej, który nie jest jej imitacją kompozytową, ale stuprocentowym naturalnym materiałem. Kość żyrafy jest gęsta o jednolitym kolorze bieli do kremowej żółci, ponadto może być naprawdę dużych gabarytów, a to przekłada się na jej wykorzystanie do produkcji chwytów większości rodzajów broni.

 

 

The Unnamed Society prezentuje bardzo rzadkie połączenia różnych konceptów z całego świata, mieszając mechanizm zegarowy i konstrukcję rewolweru z niebywale trwałym i starannym wykończeniem wraz z artystyczną rękojeścią.

W ten sposób udało się przebrnąć przez ten dość długi wstęp, który oparliśmy o informacje podane przez serwis Zegarki i Pasja oraz materiały firmowe. Teraz możemy skupić się wyłącznie na tym „magicznym” przedmiocie – zegarze!

 

 

Konstrukcja, mechanizm, działanie

W miejscu obrotowego, bębnowego magazynku rewolweru znajdziemy przekładnie zegarowego mechanizmu. Kopulasta obudowa występująca w wynalazku Colta, która kryła mechanizmy kurka i spustu została zastąpiona elementami realizującymi wskazania czasu. Jest to pierścień z nadrukowaną skalą godzinową i kopulasta pokrywa ukazująca skalę minutową. Mechanizm marki L’Epee napędza pierścień, który się obraca wraz z kopułą, a w miejscu płytki z grotem, tam gdzie w rewolwerze znajdziemy szczerbinkę – odczytujemy czas.

 

 

Za tymże elementem możemy obserwować pracę pięknie pokazanego układu balansowego wraz z mechanizmem wyposażonym w wychwyt. Całość mechanizmu wykonana została ze 142 części oferując jednocześnie 8 dni rezerwy chodu. Częstotliwość pracy to osiemnaście tysięcy wahnięć na godzinę, a całość opiera się na 17 kamieniach łożyskowych. Za mechanizmem klasycznie znajduje się długa lufa zwieńczona muszką. Jest wręcz perfekcyjnie wypolerowana, co tylko podkreśla najwyższej jakości staranność ozdoby.

 

 

Rewolwer pod kątem optycznym składa się z trzech sektorów – lufy, bębna i obudowy mechanizmu wraz z rękojeścią okładkowaną obustronnie. Istnieje też możliwość doboru materiałów z jednego z wyżej przytoczonych, a także grawerunku, czy dodatkowego zdobienia w formie przykładowo wysadzania drogocennymi kamieniami.

 

 

Całość przymocowana jest od strony spodniej rękojeści do wysokiej jakości szczotkowanego aluminiowego dysku, który stanowi podstawę dla zegara. Istnieje również możliwość zmiany położenia rewolweru względem podstawki, mocując zegar lufą do dołu idealnie odsłonimy odczyt, a na pierwszym planie będzie się jawił bardziej zegar, niż broń.

 

Ciekawostka o firmie Colt #3

Ciężko wspominać wojny i ciągnące się za nimi cierpienia, ale warto wspomnieć że podczas wojny secesyjnej rewolwery systemu Colta używane były przez obie strony konfliktu.

 

Podsumowanie i wartość

The Unnamed Society & L’Epee 1839 Colt w pierwszej limitacji pojawił się w ilości zaledwie 50 sztuk, a jego cena wynosiła 31 tysięcy dolarów, czyli około 125 tysięcy złotych.

Cena pod kątem pracy, projektu i materiałów wydaje się nie być aż tak wysoka, choć i tak dla większości będzie to przerost formy nad treścią. Jedno jest pewne, nie jest to prezent dla każdego, a sam przedmiot to niespotykane wcześniej dzieło sztuki. Warto dodać również, że „czasorewoler” powstał z czystej pasji i miłości do sztuki, a kunszt i wykonanie dla niektórych może być warte wszystkich pieniędzy.

Choć w naszej ofercie ten rarytas zapewne nigdy się nie pojawi, posiadamy modele naręcznych zegarków, których precyzja wykonania również stoi na bardzo wysokim poziomie. Marka Vostok Europe posiada bogatą listę zegarków z mechanizmami automatycznymi, których jakość jest prawdziwie oszałamiająca, a design wykracza ponad klasyczne i utarte przez lata trendy. Dla kogoś kto szuka już prawdziwej perełki, czasomierza wykonanego z niezwykła dokładnością, z naciągiem automatycznym światowego poziomu, wykonanego z kunsztem i pasją zegarmistrzostwa - polecamy Seiko Presage SPB093J1, klasyczny design z niebywale wspaniałym wnętrzem.

 

Źródła:

Wpis na blogu jest opracowaniem bazującym na artykule autorstwa Adriana Szewczyka umieszczonego na portalu zegarkiipasja.pl oraz innych informacjach, artykułach oraz zdjęciach dostępnych w sieci.