"Stawka większa niż życie" to jeden z najbardziej rozpoznawalnych, słynnych i kultowych seriali polskiej kinematografii XX wieku. Śmiało można przyznać, że serial ten jest jak szwajcarski zegarek – kompletny, przemyślany i potrafiący przynieść wiele radości przez dekady! Skoro znaleźliśmy się już w tych klimatach warto zwrócić uwagę na czasomierze prezentowane przez głównego bohatera, samego oficera Klossa.
„Stawka większa niż życie” to polski, 18to odcinkowy serial telewizyjny nadawany w czerni i bieli z lat 1967 oraz 1968. Wyprodukowany został przez Zespół Filmowy o wdzięcznej nazwie „Syrena”. Wyemitowany został na antenie TVP 10 października 1968 roku, ostatni odcinek ukazał się 6 lutego 1969 roku.
O Fabule zdań kilka – Rok 1941. Stanisław Kolicki urodzony w grudniu 1920 roku w Kościerzynie ucieka z niemieckiego więzienia znajdującego się w Królewcu. Po tych wydarzeniach nawiązuje kontakt z Armią Czerwoną. Jak się okazuje, niemiecki oficer Hans Kloss jest niebywale podobny do Kolickiego. Ten przechodzi szybkie szkolenie i bardzo szybko zajmuje miejsce Klossa. Jako Hans bierze udział w naradach taktycznych wraz z generałem niemieckim Wehringerem, a następnie przekazuje Rosjanom cenne informacje o planowanym przez Niemców natarciu. Informacje zostają wykorzystane w szczególny sposób. Oberstumfuhrer Stedtke, jeden z oficerów SS znających generała rozpoczyna śledztwo mające na celu ustalenie sprawcy przecieku. Kolicki, a właściwie już Hans Kloss znajduje się w kręgu podejrzanych. Marta będąca niemiecką lekarką, z którą romansuje Kloss, jest nieufna i śledzi go, aż do samego miejsca radiostacji należącej do konspiracji. Dalsze losy chyba każdy już zna, a jeśli nie – to zachęcamy do obejrzenia tego kultowego serialu… bo naprawdę warto. Agent J-23 trzyma bardzo wysoki poziom, zarówno fabularny, kostiumowy jak i miejscami humorystyczny.
Główny bohater serialu, rozszyfrowujący III Rzeszę od środka, w pewnym stopniu musiał upodobnić się do wojskowego stylu. W końcu znalazł się w armii, która cieszyła się pewną dozą elegancji i luksusu. Oprócz samych mundurów szytych na miarę stosował także inne dodatki do garderoby, takie jak chociażby zegarki. Musiały one spełniać pewne wymogi i podkreślać dobry gust. Fani serialu oraz wszelkiej maści miłośnicy czasomierzy dopatrzyli się trzech różnych modeli, które nosił Hans.
Widoczny był na ekranie w 12 odcinku serialu, z pewnością przykuwał uwagę wszelkiej maści koneserów zegarków. Klasycyzm i wysoki prestiż to szczegółowe synonimy dla tego modelu. Wygląd nie zaskakuje jednak niczym nadzwyczajnym, ale to właśnie sprawia, że model ten mógł stać się klasykiem klasyków. Biała tarcza i ciemne, czytelne wskazówki sprawiają, że komfort użytkowania stoi na najwyższym poziomie, a do tego bogate wnętrze. Klasa!
Widoczny już w 2 odcinku serialu, uznawany za najciekawszy i najbardziej elegancki model w całym zestawieniu. Ciężko się nie zgodzić z takim stwierdzeniem. Nie mogło być inaczej, nadal jest to szwajcarski zegarek z niezwykła historią marki i samego modelu. Biały cyferblat, czarne indeksy oraz wskazówki czasowe. Perfekcyjny w chodzie, jak i wygodzie użytkowania. Logo znajdujące się na tarczy podkreśla prestiż i nadaje szyku w każdej możliwej formie.
Kolejny raz – niezwykle elegancki i stylowy. Prosty w swojej obsłudze szwajcarski zegarek znanej i szanowanej po dziś dzień marki Tissot. Cechuje go niebywała wytrzymałość, niezawodność pracy oraz techniczna precyzja konstrukcji. Te cechy idealnie wpisują się w postać Hansa Klossa! Możemy go zobaczyć w 5 odcinku serialu, dumnie zaprezentowanego na nadgarstku oficera. Czasomierz został stworzony w stylu minimalistycznym, pasującym do czasów i kultury vintage, ale także odnajdzie się on w obecnych trendach. Dosyć mały, wygodny i jak nazwa wskazuje antymagnetyczny.
Wszystkie przedstawione zegarki idealnie wpisują się lata 40 oraz 50 poprzedniego wieku, dlatego perfekcyjnie pasują do scenerii oraz bohaterów serialu. W naszym sklepie można znaleźć w tym guście zegarki Sturmanskie, które zarówno wyglądem jak i tematyką mogą idealnie wpisać się w charakterystykę serialu. Poza tym są to modele, które w dalszym ciągu budzą zachwyt wśród koneserów czasomierzy, a każdy właściciel takiego egzemplarza z dumą może go prezentować.
Z zegarkami jest jak z dobrymi trunkami, im starsze tym bardziej wartościowe – dotyczy to oczywiście cenionych marek i modeli, które można rzec w latach świetności stały się ikoną jakości i prestiżu.
Na dziś to wszystko, cieszymy się że mogliśmy wrócić do nieco nostalgicznych klimatów po raz kolejny. Trzymajcie się ciepło!